Zabawy shishowate

Tylko jak otworzę buzię i zrobię O to i tak dym sam mi wylatuje...

Buahahahahhaahhaah genialny temat, po prostu genialny Smile

)))
a tak w ogóle to na ch wam te kółeczka?

Kaktus - nie lubisz się bawić dymem - Twoja sprawa Smile

Ależ oczywiście że lubię, uwielbiam to, przypomina mi plucie ogniem co też praktykuję, tylko mam mniejsze możliwości modelowania "chmur" z dymu. Ale do kółeczek trzeba dojść samemu, tego nikt nie wytłumaczy, a ja po prostu się śmieje z opisów sytuacji Smile

easy nargillusie Smile

kółeczka nam po to, że fajnie wyglądają. A jak ktoś pyta, to ktoś inny stara się jak może, żeby mu wytłumaczyc. U mnie podziałało Wink

Podobał mi się jeszcze ten pomysł z przelewaniem dymu ze szklanki do szklanki Very Happy

ok ok

ja chciałbym wypuszczać dym jedną dziurką od nosa a wciągać drugą Very Happy

chyba odpuszczę z tymi kółeczkami....czy ja jestem jakiś ROBOCOP żeby się uczyć zamykać i otwierać przegrody w przełyku ?!?!? Laughing

Ja żadnych przegród nie zamykam Wink

Ramzes, może odpocznij sobie od nich i za jakiś czas wróc, wtedy może Ci wyjdą Very Happy

To w sumie proste jest.

Nad kółkami trzeba samemu spokojnie popracować, przydatne są rady innych osób, ale w gruncie rzeczy trzeba samemu wyczuć ułożenie ust i sposób wydychania. No a potem przyda się trochę celności przy przedmuchiwaniu kółka przez to zrobione chwilę wcześniej Smile

ja robienia kołeczene nauczyłem sie w jeden dzienc Very Happy

ale nadal niemoge zrobic żagielka:| a bardzo bym chciał bo to moze byc fajne Very Happy

Mi wyszedł raz i to chyba bardziej przez przypadek Wink

Ale chyba nie jest to aż takie bardzo trudne Wink

Będę próbowac następnym razem Very Happy

a co w tym trudnego? pozwalasz by dym sam się ulatniał z buzi i wciągasz wtedy powietrze nosem, ja wypycham dym językiem i wciągam powietrze nosem.

dzisaj maja kumple do mnie wpasc na fajke to sobie poprubuje Very Happy

moze mi wyjdzie Very Happy

Żagielek jest prościutki i do tego fajny Smile

Próbujcie, a się uda...

....a będzie wam dane Smile

mhm, czyli dymu z ust niewypuszczacie, tylko czekacie az sam on sie bedzie ulatnial i zaciagacie nosem? ...poprobuje Cool

na początku nie zaciągaj się tylko trzymaj dym w buzi i wypchnij go powoli ruchem języka (który jest cofnięty w stronę przełyku) w stronę zębów, w tym samym momencie wciągnij powietrze nosem tak jakbyś normalnie oddychał. Wciągaj powietrze powoli....i ta daaaaa <lol>
Ja tam lubię mocno wypuszczać ogromniaste ilości dymu przez dziurki od nosa to mnie relaksuje Cool

niestety wczoraj żagielek wyszedł mi tylko raz i to raczej przez przypadek po potem probowałem i próbowałem i nic Neutral

ale co tam niepoddam sie Very Happy

trenig czyni mistrza Very Happy