przechowywanie tytoniu

hej pisze z takim pytaniem, w czym przechowywac tyton aby jak najdluzej swiezy był ??

Folię, w której znajduje się tytoń zawijamy w minimum 3 kolejne. Po prostu - zwyczajne foliowe torebki, takie w jakich mamy robiły/robią nam kanapki do szkoły. Wink

Czyli: folia, w której bezpośrednio jest tytoń (oryginalna), druga folia, ta która na początku była zgrzana (oryginalna), potem trzy-cztery torebki foliowe i... do oryginalnego pudełeczka.

Potem trzymamy to wszystko na półce, w normalnej, pokojowej temperaturze. Smile

a tak bedzie zle (bo w pokoju znalazłem starą (chyba z 25 lat ma) puszeczke na tyton wsadziłem do niej papier do pieczniea (taki jakby woskowany), w to tyton w foli (tej co jest zawinięty) i zakręciłem (bo puszka jest na gwint i ma uszczelke) - wystarczy czy cos dołożyć ?/

Jeśli jest na gwint i ma jeszcze dodatkowo uszczelkę (zakładając, że puszeczka jest dzięki temu szczelna) to już raczej niema co dokładać. Najlepszym chyba rozwiązaniem jest pojemnik próżniowy Smile

, ewentualnie jakiś bardzo szczelny.

Grunt to nie pozwolić żeby tytoń wysechł, a to czy to będzie 5 czy 10 woreczków to chyba już nie ma takiego znaczenia. Gdzieś tam słyszałem że tytoniu na pewno nie przchowuje się w lodówce ani nie zamraża, tylko standardowa temp. pokojowa i zachowanie jego wilgotności.

A najlepiej nie czekać ze zużyciem tytoniu na 'specjalne okazje' za rok bo będzie już nieprzydatny Wink

dzięki za rady mysle ze puszka spełnia te wymogi:
w miare szczelna
temp pokojowa
i pomiesci duuzo tytoniu :d

mysle ze sloik tez moze byc dobry, ale kurde nigdy mi sie nie chce isc po sloiki do mamy ;D

W kazdym hipermarkecie kupisz pojemniczki na zywnosc. Kupilem kilka sztuk wielkości "kanapkowej" i jak na razie sprawdzaja sie swietnie. Koszt chyba 4 pln za sztuke. Wczesniej zawijalem wlasnie w folie, jednak tytoń wysychał a w pokoju w ktorym przechowywalem tytoń czuć bylo czesto zapach melasy.

eheh gdy otwieram szafeczke z akcesoriami do sziszy to wylaaania sie zapach melasy.. Tyton przechowuje w puszeczkach El Nakhli oraz takich swoich np. resztki earl grey w pojemniczku po kremie do rak.. oczywiscie wszystko ladne zawiniete w zwykla folie i nic nie wysycha (raz mi wyschly resztki truskawki,a mialem je w folii oraz dopadla mnie ochota na nie, wiec nawilzylem gliceryna i bylo O.K.) Smile

Ja trzymam w słoiczkach. Trochę wysycha od góry, ale wystarczy raz na kilka dni przemieszać i jest ok. Zapach się wcale nie wydziela.

ja swój tytoń przechowuję w woreczkach strunowych dostępnych za grosze na allegro. Są bardzo wygodne w użyciu i bardzo szczelne.
[link widoczny dla zalogowanych]

A ja rozpakowuję oryginalne pudełeczko, i po nabiciu pakuję do jakiegoś szerokiego i płaskiego słoika - żeby był wygodny do dłubania- zakręcam wieczko i luuuz. Nic nie wysycha. W workach nie lubie bo mi wsię niewygodnie dłubie z nich, taka wygodnicka jestem! A tak lubię swobodne dłubanie że se nawet dziurki w nosie powiększyłam hihihihiihi

p.s. worki strunowe ma też Jasiek niezbędny do dostania w większym sklepie.

@pepersony
Podoba mi się patent, chyba zacznę stosować

Co prawda używam niewielkich hermetycznych pojemników na zywnosc ale ten pomysl z torebkami strunowymi chyba zaadoptuje do malych porcji tytoniu.
@pepersony, ta fajka w Twoim avatarze....chyba mialem identyczna Wink

dostałem ją na prezent kupioną u kadany.

no to mialem (w zasadzie jako eksponat mam jeszcze) identyczna Smile

. Tez byl to prezent, choć miałem możliwość wyboru Wink

a co powiecie na próżniowy pojemnik do żywności.
1. Tytoń nie wietrzeje
2. zapachy nie mieszają sie wzajemnie,
[link widoczny dla zalogowanych]

Z tą próżnią to chyba faktycznie wypas...

A ja trzymam w szerokim zestawie pojemniczków po kliszach Wink

u fotografa dostałem troche za free gdy wywoływałem klisze Wink

szczelne są, małe, wytrzymałe i wogóle super ^.^ do tego jeszcze mam taśme papierową do znakowania. Obklejam, podpisuje i miodzio ^^

@pepersony ale jak widzę to jest duży pojemnik a w środku tytonie o rożnych smakach. Tak z ciekawości: czy przypadkiem po dłuższym czasie takiego wspólnego leżakowania nie powoduje to przesiąkania smaków?

Ja trzymam tytoń w małych pojemnikach na żywność (takich na 1 kanapkę) w których mieści się max 250 g tytoniu. Dodatkowo tytoń zawinięty jest w folie spożywczą.