Alladin - Magier

Pihont mial takie cybuchy jak kupowalem fajke. Napisz do niego.

A ja dam magierowi 3pkt. Z daleka fajny kształt, ale gdy się blizej przyjrzeć... cybuch glinianyco prawda z jasnej gliny ale gliny!, korpus ciężki i owszem ale nasadka z drewna, która stanowi o urodzie tej faji jakaś taka bylejaka, pociagnieta po chamsku czarną matową farbą. Generalnie nikt sie nad tym nie narobił za bardzo. Jedyne co jest naprawdę fajne i z bliska i z daleka w tej faji to wazon i ciekawy nietypowy design, ale to dobrze zaplanowana mechaniczna robota. ja tam wolę widzieć w mojej faji trochę wiecej serca i dokładności. I dlatego mojego przechodzonego Magiera oddałam w prezencie "startowym" brudziowi w Smile

a sama zainwestowałam w tę obok. jedyny plus dla niezreaalizowanych miłośników tej faji to fakt że ceny jej lecą na łeb na szyję.

a "ta obok" to co za model? Smile

Ta obok, to zaczerpnieta z bogatego i jakże fascynującego zasobu strony : [link widoczny dla zalogowanych] a ja sobie ją kupiłam od pewnego allegrowicza, na szczególne zamówienie w dobrej cenie.

no ale nie odpowiedzialas co to za model Very Happy

Drodzy Państwo !
Proszę wrócić do tematu Smile

O model można zapytać poprzez pw Smile

Żeby nie kontunuować offtopa napisałam dokładnie co i jak : http://www.shisha.fora.pl/post4603.html#4603

I ja posiadam fajkę Magier, jestem z niej w 99% zadowolony. Dlaczego nie w 100%? Ponieważ bulgot podczas zaciągania się jest bardzo głośny, na pewno znacznie głośniejszy niż w innych fajkach z ktorych palilem.
Ktoś wie czemu tak jest i jak temu zaradzić?

mógłbyś spróbować zrobić kilkanaście/dziesiąt dziurek przy końcu rurki wchodzącej do wody, ewentualnie zrobić sobie jakąś nakładkę w podobny sposób.

To może być naprawdę fajowe, bo oprócz braku bulgotania, otrzymasz mniejsze babelki dymu i przez to będzie on lepiej wypłukany wodą. Samo zdrowie !!!! Laughing

Po co robic dziurki. Po prostu nie wlewaj wody do dzbana, nie bedzie bulgotac Razz

Przecież to bulgotanie jest częścią nastrojową przy paleniu Sheeshy...

bulgotać i tak będzie tylko ciszej i mniejsze bomble.

to fakt, Magiel bulgocze Wink

W innych fajkach jest to znacznie mniej dostrzegalne. Pomysł z nakładka wydaje się dobrym rozwiązaniem "problemu" Wink

A mógłbyś mi dokładniej wyjaśnić o co chodzi z tą nakładką? Wybacz ale nie do końca widzę to przestrzennie Cool

Do kogoś tam - czy tak trudno zrozumieć moje słowa, iż jest to za głośne?
Z niejednej fajki paliłem, pewnie byłoby ich koło 15, ale to naprawde momentami jest denerwujące...

a więc.:
bierzesz kawałek rurki od średnidy trochę większej od średnicy wylotu twojej fajki. Robisz w niej dziurki i w jakiś sposób łączysz z fajką. Ja zrobiłem to plastrem opatrunkowym, który owinąłem na fajkę odpowiednią ilość razy i się elegancko trzyma.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
PS nie zastanawiał się ktoś dlaczego akurat Magier tak bulgoce? Ja podjżewam wyjątkowo duży rozmiar rurki.

Moja pierwsza myśl też była taka sama-za szeroka rurka.

wracając do tematu wątku czyli "recenzja Magiera" ostatnio dokonałem małego upgrade tej faji.
Magier jest teraz wyposażony w adapter, dwie kobry (duza "stacjonarna" oraz mniejsza "wyjazdowa") i nowy cybuch. Powoli zaczynam się coraz bardziej do niego przekonywać (pomimo iz to nadal zwykła blaszanka hahaha). Z "bulgotaniem" tez muszę coś zrobić gdyż faktycznie bywa to drażniące Wink

Ktoś szukał [link widoczny dla zalogowanych], która będzie pasowac do Magiera Wink

ta Kobra pasuje idealnie... właśnie w taką wyposażyłem ostatnio Magiera. Sporo mniejsza i cieńsza od tej opisanej w Recenzjach ale również całkiem ładna i naprawdę solidnie wykonana:)

A wracając do wątku głownego..... niedawno zauwazyłem Magiera w troszke innej wersji?
[link widoczny dla zalogowanych]