El Baz - jabłko

Jest to najgorszy tyton jaki mialem okazje w zyciu palic. smierdzi jak mydlo z moczem a smakuje kiszoną moszną starego dzika. Nie pali sie to wogole a dymu tyle co koziej dupy. Jablko el baza jest podejrzanie wysuszone i nieprzyjemne w dotyku. Szczerze sie zastanawiam czy producent probowal swojego wyrobu przed wpuszczeniem go na rynek.
Nie dalbym tego najgorszemu wrogowi..

-1/6

Zdecydowanie się z Tobą zgadzam, Radical! Paliłam tylko 2 smaki El Baza: winogrono i jabłko. Oba są totalnie do bani, nie dymią, nie smakują (chyba, że "moszną starego dzika" Very Happy

), jedyne, do czego się nadają, to wyrzucenie ich do śmieci.

Zapakowane też beznadziejnie. Tytoń suchy tak, że po zakupie zastanawiałam się, czy to jest tytoń do fajki zwykłej czy do fajki wodnej. Rozdrobnieniem przypomina Nakhlę, ale można wyciągnąć takie gałęzie, jakich nawet tam nie znajdziemy.

PS. Wniosek: producent na pewno nie próbował swojego wyrobu Confused

O kurcze. Wlasnie mialem zamowic sobie z jakas jedną paczkę tytoniu tego producenta..... na sprobowanie miałem zakupić właśnie jabłko. Po przeczytaniu tego wątku chyba jednak mi przeszło Smile

Chyba...? Xain, na to nie warto złamanego grosza dać, nawet do Nakhli się nie umywa Confused

Odradzam wszystkim niezdecydowanym! A zdecydowanym... Tym bardziej odradzam!

Kolega powąchawszy el baza orzekł: "To k....... gównem pachnie!"
Very Happy

Oj, ja także się zgadzam z wypowiedziami poprzedników, paliłem kokos i morelę El Baz, te tytonie to poprostu syf, zero smaku i zero dymu. Nie radze nawet próbować.

Moja ocena całej tej marki to 1.

Oj, oj, oj, kolego Żaku, umawialiśmy się, że nie spisujemy na straty całej marki Wink

Może po prostu gorsze smaki paliliśmy...? Może mają taką "złotą edycję" jak Nakhla...?