a więc cały szczęśliwy, ze udało mi się kupić melasę nie przez internet razem z kiepskiej jakości węglami ( mimo iż arab sprzedający zapewniał ze są ok xD) wracając do tematu tutoń który miałem w plecaku (nibył otworzony) zapaskudził mi cały plecak swoim syropkiem... czego by się więcej spodziewać po tym, że ten tytoń zapakowany był w jedną folię z dziurkami i jedna "zrulowaną"w której był tytoń . Jaby tego nienazwac obydwie były cholernie cienkie. Co do palenia smak był mało odzworowany, lecz dymu było w miare. tytoń nieźle posiekany lecz moja ocena to tylko 2 (więcej tego shitu z luxora niekupie;/)
1. Przepraszam za offtop!
2. Ten Arab zawsze węgielki fajnie reklamuje. Ja, będąc jeszcze zupełnie nie w temacie, dowiedziałam się, iż są to naturalne węgle z kokosa z rozpałką. Dopiero potem spytałam już sama siebie: "To naturalne z kokosa czy z rozpałką...?" Są z rozpałką
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach