Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Belgian Charcoal |
1 |
|
0% |
[ 0 ] |
2 |
|
0% |
[ 0 ] |
3 |
|
10% |
[ 1 ] |
4 |
|
50% |
[ 5 ] |
5 |
|
40% |
[ 4 ] |
6 |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 10 |
|
Autor |
Wiadomość |
bärt Administrator
|
Wysłany:
Wto 16:38, 17 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 539 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszöw
|
Firma: Belgian Charcoal
Średnica: 40mm
Czas palenia ≤ 45 min
[link widoczny dla zalogowanych]
Belgian Charcoal - wegiel belgijski jest bardzo popularny w Polsce, ze wzgledu na bogata oferte m.in. na allegro. W sumie nie mam do niego wiekszych obiekcji - wegiel przyzwoity. Rozpala sie szybko, troche smierdzac i iskrzac. Na smak tytoniu wplywa nieznacznie, nie gasnie (jak to zdarza sie np. Sultan'owi).
Co do minusow, to zdarzaja sie niekiedy krazki troche odkształcone / z ubytkami i troche wplywa na smak.
4+
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
Jimbo forum-o-fil
|
Wysłany:
Wto 17:26, 17 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Połaniec
|
Węgielki dobre, choć minusem jak dla mnie znaczącym jest to, że wpływają czasem na smak tytoniu. Plusy - czas palenia jest dosyć spory, łatwo się rozpalają, nie śmierdzą przy rozpalaniu tak jak niektóre. Są bardzo popularne na allegro. Długo używane były przez nas, ale to zmienianie smaku (dodawał jakby... "ciastowości", takiego biszkoptowo-ciastowego posmaku) wpłynęło na decyzję o zmianie firmy naszych węgielków.
Czwóreczka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
dr_zgon forum-o-fil
|
Wysłany:
Wto 18:57, 17 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Również 4. Już ich nie używam, chociaż swojego czasu bardzo ceniłem. Tak jak zostało wcześniej powiedziane, nie bardzo je czuć przy rozpalaniu. Co do zmian smaku podczas palenia - ja takowych nie zanotowałem. Dlaczego nie 5? Otóż, węgielki przeokrutnie się kruszą! Być może to wina transportu, ale przeważnie pierwszy węgielek w kolbie miałem w paru częściach. Przez chwilę myślałem żeby dać 3, ale po chwili refleksji wywnioskowałem że belgijski produkt pomimo wszystko zasługuje na 4. Niższe oceny zarezerwuję sobie na wszelkiego rodzaju no-name'y, przy użyciu których palenie sheeshy wydaje się być najgorszą z możliwych kar.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Xain forum-o-fil
|
Wysłany:
Śro 12:49, 18 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 438 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wegielki IMHO naprawde niezle. Ktos napisal ze latwo sie krusza... nie zgodze sie gdyz w porownaniu z three kings sa sa skała Ale "kruchliwosc" dla mnie osobiscie znaczenia nie ma zadnego.
Wegielki rozpalaja sie wyjatkowo dlugo jak na wegle z rozpałką. Trwa to kilka minut. Nie iskrza jednak... smród podczas rozpalania jest wyraźny.
Pozniej pala sie calkiem ladnie i bez sensacji pirotechnicznych
Wplyw na smak tytoniu? Niewielki
Moja ocena 4+/5-
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
bolduck bywalec
|
Wysłany:
Wto 2:19, 24 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Jak dla mnie, to węgielek prawie idealny. Praktycznie nie zmienia smaku, a przynajmniej najmniej z tych wegielków, ktorych próbowałem. Bardzo łatwo się rozpala, nigdy nie przygasa, nawet przy powolnym paleniu.
Zdecydowanie polecam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
pepersony zawziety pisarz forumowy
|
Wysłany:
Pią 14:46, 11 Maj 2007 |
|
|
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 111 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piaseczno - okolice
|
Dla mnie węgielki bardzo ok, ale przy rozpalaniu śmierdzą i dym strasznie ostry. Mi kiedyś trochę do oczu wpadło, to przez 10 minut nie mogłem dojść do siebie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Młody pisarz forumowy
|
Wysłany:
Pią 16:50, 11 Maj 2007 |
|
|
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wegielek bardzo ok. Jednak najbardziej drazni mnie ten smrod podczas rozpalania.
P I Ę Ć
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
henrietta-vel zawziety pisarz forumowy
|
Wysłany:
Pią 17:32, 11 Maj 2007 |
|
|
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 100 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
|
A dla mnie 4. Jest OK jeśli nie mamy nic lepszego np. shisha-lite'ów. Ale śmierdzą przy rozpalaniu, prysnęły mi kilka razy na rękę i to bolało! No i jednak je czuję w płucach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
mailito bywalec
|
Wysłany:
Pią 20:04, 11 Maj 2007 |
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wegielki bardzo wporzadku. Owsze lekki swąt jest podczas odpalania ale czy az taki zeby tak narzekac? Nie wiem. Ale wiem ze wegielki bardzo przypadly mi do gustu, poniewaz rozpalanie jest tak proste i szybkie a do tego cena.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
dr_zgon forum-o-fil
|
Wysłany:
Wto 1:12, 05 Cze 2007 |
|
|
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Muszę poprawić moją wcześniejszą wypowiedź...właśnie palę fajkę z węglem belgijskim. po przyzwyczajeniu się do "cocochy" wyraźnie czuję ten cholerny smak węgla z belgii! Nie chodzi tu o gryzienie w płucach, ale o sam zapach. W dniu dzisiejszym nie wystawiłbym mu więcej niż 3-
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
bärt Administrator
|
Wysłany:
Wto 17:18, 05 Cze 2007 |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 539 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszöw
|
W prawdzie już raz pisałem na temat tego węgla, ale po tym, co stało się ostatnio, zraziłem się do niego ostatecznie. Paliłem fajkę z kumplami i zamiast cocoochy dać właśnie belgijski, bo został im ostatni. Rozpaliłem więc węgiel, po czym - kiedy był cały czerwony - skruszył mi się w szczypcach i poparzył całą rękę. Rozsypał się jak krakers na tysiące okruchów ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
henrietta-vel zawziety pisarz forumowy
|
Wysłany:
Wto 21:13, 05 Cze 2007 |
|
|
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 100 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
|
No to po prostu belgijskie dziadostwo! nie moi drodzy one, fakt są epsze niż 80% dostępnych na rynku ale to nie jest to! choć muszę przyznać że są lepsze od soexa, który mi popsuł smak alfakhera! musiałam szybko zmieniać na belgijskie. Ale FUJ!
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
m2c zawziety pisarz forumowy
|
Wysłany:
Wto 22:18, 05 Cze 2007 |
|
|
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 119 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
|
Mam zamiar przetestowac inne wegle ale nastepne 80 rozpalen bedzie wlasnie na belgijskich :O Tak to jest jak sie kupuje hurtowo. Ale ogolnie jestem z nich zadowolony. Nie wyczuwam w dymie zadnych chemicznych substancji, chociaz moze mam juz przepalone pluca Jedyna wada to smierdzacy dym przy rozpalaniu. Palilem tez na cocochy, zeby nie bylo ze nie mialem porownania
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
dr_zgon forum-o-fil
|
Wysłany:
Wto 22:32, 05 Cze 2007 |
|
|
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Nie czujesz różnicy w smaku przy paleniu z węgla belgisjkiego i cocochy? No offence, ale widać nie kłamałeś pisząc o przepalonych płucach
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
m2c zawziety pisarz forumowy
|
Wysłany:
Wto 22:55, 05 Cze 2007 |
|
|
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 119 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
|
Chodzilo mi raczej o to ze nie czuje tak ogromnej roznicy zeby wyrzucic wegle belgijskie Roznice czuje, ale dla mnie cococha nie jest lepsza, tylko inna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
d3mon bywalec
|
Wysłany:
Śro 23:19, 20 Cze 2007 |
|
|
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Najlepsze węgle z rozpałką jakie miałem w ręku, nie śmierdzą zbytnio podczas rozpalania, a podczas palenia też nic tak za bardzo nie czuć.
Ocena 4+
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|