Znaleziono 14 wyników

Ja swoją Shishę kupiłem właśnie w Egipcie i jestem z niej zadowolony. To prawda, co do cen i jakości, że musisz być stanowczy.

śliczna. Dałem 6 oczywiście. Ten tytoń w cybuchu to jaki ? Wygląda mi na wiśniowy, albo jabłkowy.

btw. to naucz sie dostosowywac topici do odpowiednich dzialow, a w razie niepewnosci pytaj moda/adminow/stalych userow.
Temat przenosze.

nie obyło się oczywiście bez sarkazmu :]

"Jeśli chcesz, aby w galerii shisha.prv.pl ukazało się zdjęcie Twojej shishy, wyślij je mailem na adres: baert@arcor.de lub kliknij na poniższy przycisk."

No i ... ? Tak też zrobiłem, a t ...

Nalałem więcej wody i nałożyłem folię na cybuch. Zadziałało. Dym nie gryzł i fajnie się paliło.

Na wakacje 2 lata temu byłem w Tunezji, a w tym roku na ferie byłem w Egipcie. W Egipcie podobało mi się bardziej... Tam też nabyłem swoją shishę.

Ja kładę na palnik od kuchenki, dookoła troche folii, żeby nie pobrudził i włączam gaz. Jak zacznie się robić czerwony, do wyłączam i dmucham lekko, żeby się bardziej rozżarzył i kładę na cybuch.

N ...

komin miałem już jak kupiłem shishę i go używam zawsze (metalowy/aluminiowy). Jeżeli chodzi o ilość tytoniu i węgla, to nie odbiega ona od tej, którą widziałem na filmiku. Spróbuję sztuczki z folią. M ...

Patent z filmiku może się przydać. Trzeba będzie wypróbować. Dzięki za linka.

Słyszeliście może ? Ja sobie zakupiłem płytę w Egipcie. Spodziewałem się czegoś szybszego, ale i tak mi się podoba. Co drugie słowo to "habibi", co w arabskich utworach chyba często się poja ...

W tym roku byłem w Egipcie na ferie, więc kupiłem troche tytoniu. Nabyłem 11 opakowań El Nakhli w różnych smakach.

Czy to normalne, że shishowy dym gryzie i drapie w gardło ? W sumie nie przeszkadza mi to, ale wolałbym, żeby jednak palenie było troche łagodniejsze. Za pierwszym razem, jak paliłem, to nie drapało. ...

włatcy móch są super. Ulubiony bohater ? ... Czesio rzecz jasna Very Happy

Ostatnio jak paliłem shishę to zakręciło się troche w bani. Wcześniej tego nie miałem. Może dałem za dużo tytoniu...