Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Judasek nowy
|
Wysłany:
Wto 11:01, 24 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Czy astmatyk może z tego korzystać?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
bärt Administrator
|
Wysłany:
Wto 11:15, 24 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 539 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszöw
|
woha...
to jest trudne pytanie i odsylam do lekarza specjalisty.
nie wiem jak to jest z tytoniem u astmatykow, czy wogole moga cokolwiek palic...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
mati bywalec
|
Wysłany:
Wto 11:18, 24 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Jeżeli mowa tutaj o astmie oskrzelowej to ja osobiscie nie polecalbym palenia. Astma czyli inaczej dychawica jest przewlekla choroba zapalna oskrzeli. Zalezy tez czy jest to astma alrgiczna czy tez nie. Ale bez wzgledu na to jaka to astma, to ja bym odradzal jakiekolwiek palenie, poniewaz proces zapalny nasila wrazliwosc oskrzeli na roznego rodzaju bodzce kurczace, dodatkowy opor w drogach oddechowych, ktory bedzie stawial dym nie beda sprzyjac mysle pozytywnie. Pozatym dym to substancja drazniaca i moze nasilac objawy astmy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Jimbo forum-o-fil
|
Wysłany:
Wto 13:07, 24 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Połaniec
|
Dokładnie. Wszystko zależy od tego jak bardzo zaawansowana jest Twoja astma. Najlepiej będzie jak pójdziesz do lekarza (ale specjalisty, bo przeciętny lekarz rodzinny to Ci od razu powie, że nie, a specjalista podejdzie do tego "po bożemu". Zrobi jakieś badania może.
Jeśli nie masz ataków i jeśli lekarz nie powie stanowczego NIE, to myślę, że raz na jakiś czas Ci nie powinno zaszkodzić. Pamiętaj też, że lepiej w Twoim przypadku częściej a krócej, niż dłużej i rzadziej, bo jak wypalisz 1 albo 2 cybuchy co tydzień to lepiej niż jakbyś miał palić po kilka godzin raz na miesiąc, bo wtedy może wystąpić atak.
Pierwsze kroki w tej kwestii lepiej jednak skieruj do lekarza.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
krc maniak forumowy
|
Wysłany:
Wto 14:07, 24 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Będzin
|
to zalezy, znam ludzi ktorzy maja astme i spokojnie pala shishe i na imprezach fajki, a znam osoby ktore sie dusza po papierosie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Judasek nowy
|
Wysłany:
Wto 14:21, 24 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Ja mam atak średnio co 1,5 miesiąca, zazwyczaj jak przebiegnę kilkanaście km. Nigdy nie zapaliłem czegokolwiek.
Ja pytam, bo kumpel kupił shishę i zaprosił mnie na wspólne palenie.
To ma być jednorazowe i dość krótkie. Mam inhalator. Nie pójdę do żadnego lekarza z pytaniem, czy mogę palić fajkę wodną, bo mam 15 lat.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
bärt Administrator
|
Wysłany:
Wto 14:27, 24 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 539 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszöw
|
Judasek,
odradzam ! Zwłaszcza, że masz 15 lat !
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Ginus zawziety pisarz forumowy
|
Wysłany:
Wto 15:33, 24 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Węgorzewo/Gdańsk
|
Ja jak mialem 15 lat to zaczalem palic papierosy i przez 5 lat palilem i dopiero jak zaczalem palic shishe to rzucilem fajki
hmm.. a co do twojego poblemu to wydaje mi sie ze nic Ci sie nie stanie jak sobie troche popalisz.. ale pamietaj ze skoro nie paliles nigdy niczego to nie bedziesz potrafil nawet ludzie którzy pala fajki musze sie nauczyc palic shishe bo to troche inaczej wszystko dziala.. tak czy inaczej wydaje mi sie ze bedziesz sie krztusil i kaszlal wiec od razu nie powineines wpadac w panike ze to przez astme..
pozdro i napisz jak było
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Jimbo forum-o-fil
|
Wysłany:
Wto 15:37, 24 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Połaniec
|
Ginus napisał: | tak czy inaczej wydaje mi sie ze bedziesz sie krztusil i kaszlal wiec od razu nie powineines wpadac w panike ze to przez astme.. |
Coś Ty. Ja przed paleniem sziszy nie paliłem papierosów (owszem próbowałem kiedyś, ale dawno przed sziszą) i nic mi nie było. Sasus o ile mi wiadomo w ogóle nie palił nigdy i jakoś nie kaszlał i się nie dusił.
No chyba, że dym "zagryzł", albo przydusił, ale to inna para kaloszy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Ginus zawziety pisarz forumowy
|
Wysłany:
Wto 15:50, 24 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Węgorzewo/Gdańsk
|
hmm... no dobra.. a potrafiliscie pozadnego bucha wziac?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
krc maniak forumowy
|
Wysłany:
Wto 15:53, 24 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Będzin
|
nom dokladnie przeciez ten dym to jak powietrze jak jest dobrze rozpalona fajka Teraz tylko musisz liczyc na kumpla ze dobrze rozpala shishe ;p
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
r3s0urc3 Moderator
|
Wysłany:
Wto 15:53, 24 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 227 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: znienacka
|
Noo zdecydowanie, trzym sie od wszystkiego co sie pali z daleka, nie tylko ze wzgledu na chorobe ale i na pluca..
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Jimbo forum-o-fil
|
Wysłany:
Wto 16:09, 24 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Połaniec
|
Ginus napisał: | hmm... no dobra.. a potrafiliscie pozadnego bucha wziac? |
Pewnie. Tak jak napisał krc - jeśli tytoń gryzł (była źle rozpalona fajka) to się nie dało, ale jeśli był normalny to się brało normalne, pełno-płucne buchy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Sasus forum-o-fil
|
Wysłany:
Wto 17:21, 24 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 308 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Połaniec
|
Dokładnie, ja nigdy wcześniej nie paliłem żadnych fajek, ani nic z tych rzeczy. Pierwszy dym jaki ujrzały moje płuca pochodził z shishy. Pamiętam, że pierwszymi paleniami byliśmy tak nakręceni, że dymu wciągało się ile tylko się mieściło w płucach i trzymało tak długo jak tylko się dało. Żadnego krztuszenia czy duszenia nie było (jeśli tylko dym był dobry).
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Szyba zagladacz
|
Wysłany:
Śro 11:35, 25 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
|
można, można :]
sam jestem astmatykiem, ale głównie przekłada się to na alergię i wysiłek - po konsultacji z lekarzem rodzinnym powiedział że nie ma problemu z paleniem shishy (fajek nie palę i nie zamierzam za to z shisha to inny temat )
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
maslaq zawziety pisarz forumowy
|
Wysłany:
Śro 15:16, 25 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 118 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy
|
odpowiem krótko mam astme i pale shishe (zdaje sobie sprawe z możliwch konsekwencji dlatego pale ja w miare żadko), papierosa tez CZASEM zapale i zyje... mam jak szyba alergia i wysiłem chodź dusznosci miewam czasem i wtedy ventolin w łape (ale nie w czasie palenia i zaraz po nim takze nie zwiazane z tym) a astme mam nabytą (za dzieciaka czesto chorowalem na zapalenie oskrzeli)
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|