Najdroższe faje....

W każdej kulturze są kicze, w naszej dobijaja mnie wszelkie landszafciki dostepne na przeróżnych ryneczkach, kramiczkach itp, te wydłubane w nosie martwe naturki - CUTOFNE. Wczoraj odwiedziłam przybytek pewnego handlarza fajkami z egiptu - no to powiem Wam, że oniemiałam bo taaakiego syfu to dawno nie widziałam, od razu powiem że w Egipcie nie byłam! No i tam było duuuużo syfu o stylistyce arabskiej, robionego na zasadzie "i tak kupia bo handmade z Egiptu". Fuj, ale nie nalezy zapominac że gdy Europa chrześcijańska na g**no wołała "papu", to Arabowie wiedli prym w filozofii, sztuce i nauce, potem im sie trochę zdziadziało, ale to nadal kultura z wielkim dorobkiem.

Czytam sobie o tych najdroższych fajach, patrzę, a tu dyskusja o studiach, kiczowatości kultury arabskiej... Wink

Jeśli chodzi o tę kulturę, to ja nie przepadam, ale Arabowie są lepsi od nas. Mają przynajmniej jakąś kulturę, dbają o nią od wieków, a Polska? Wszystko z USA do nas zjeżdża, ciuchy, żarcie, samochody. Poza tym, 99% Ameryki Północnej kojarzy Polskę z syfem, kiczem, badziewiem itp. Xain, lubisz, gdy tak się o mówi o Tobie i, bądź co bądź, Twoim kraju? xD

A wódka?...i dziewczyny? Very Happy

Hmmm nie myliłbym "dorobku kultury egipskiej" z arabami. Kazde dziecko wie o osiągnięciach państwa Egipskiego juz kilka tys lat p.n.e. Jednak "kultura arabska" to brud, smród, kicz i chore prawa" ktore na terenie obecnego Egiptu zaistniały stosunkowo niedawno.

Co do Arabów przypomniał mi się pewien dowcip

przychodzi do lekarza zmartwiony Arab. Widać że cos biedaka męczy, żre i ogólnie wyniszcza.
- co się stało - pyta lekarz
- a sam nie wiem - pada odpowiedz
- jakies problemy rodzinne, biznes nie idzie, jakas przewlekła choroba? - dopytuje lekarz?
- nieeeee. Wszystko wlaśnie idzie swietnie. Biznes jaki prowadze rozkreca sie wrecz w zawrotnym tempie, mam sliczna kochajaca zone, trojke dzieci, zrobilem wszystkie badania i nic mi nie jest ale... jakos na nic nie mam checi, wszystko mnie nuży i nic mnie nie cieszy
_hmmmm zadumal sie lekarz i po chwili rzekl
- Niech Pan do plastikowego duzego worka na śmieci wrzuci troche własnych odchodów, doda kilogram pocietej cebuli, zawinie to zakopie na 3 dni a potem odkopie i... załozy sobie ten worek na głowe na okolo godzinę
Arab malo nie zabil (jak to Arabowie) lekarza trzasnal dzwiami i wyszedl.
Po kolejnych dniach jego stan podgorszyl sie tak bardzo iz w koncu wyjechal na pare dni do swojej letniej posiadlosci aby byc samemu i tam zastosowal sie do rady lekarza (w koncu nie mial nic do stracenia)
Po godzinie "terapii" nagle odzył, odzyskał siły, chęć do zycia i cała energie jaka stracił
Pobiegł podziekować lekarzowi i zapytać jakim cuden taka dziwna terapia wyleczyla go z apatii w jaka popadl.
- Panie doktorze z poczatku chcialem pana udusic (jak to Arabowie) za ten zart ale... zdesperowany uczyniłem co mi Pan doradzil i...POMOGLO. Co mi było????
- Tesknota za ojczyzną - odparł lekarz

i tyle na temat Arabów Smile

Niezłe, niezłe, trzeba przyznać Wink

Xain, ja nie myle kultury egipskiej z arabską!!
Ja mówię o naszym średniowieczu i tym co działo się w nauce i kulturze u nas i u nich! To był naprawdę highlife. Faktem jest że większość z ich myślicieli pochodziła z obszaru Uzbekistanu obecnego i to może tłumaczy ich zapaść późniejszą.
To byli wielcy i mądrzy ludzie, przy których ta dominująca myśl europejska to dzicz brudna i śmierdząca była.

To jak oni wyglądają dziś to pewnie etap w rozwoju kulturalno-duchowym. oni maja rok 1600 któryś pewnie i tak trzeba to oceniać. Że obecnie świat mamy bardziej technologiczny to i tam znajdziemy komputery, ale już nie znajdziemy dyskusji z ich przywódcami religijnymi, i wielkiej walki o sposób prowadzenia społeczeństwa. To jest różnica. Bo wyobrażasz sobie siebie jak robisz w swoim życiu dokładnie to co mówi Ci proboszcz i burmistrz? nie do końca, nie? A oni w duzej mierze tak mają. Nasz wiek XVII i ich różni nie tak wiele.

Xain ! W rozwoju czego? Patrz na takiego Leppera on zapewne też używa rozumu i stara się rozwijać po byku, ale dokąd go to prowadzi? I niestety nas? Rolling Eyes

No nie, ale się dyskusja zrobiła o małpach i kupie w worku przeplatane z kulturoznawstwem czy innym bibliotekoznawstwem. padacha.
A taką fajuchę tylko w taniej wersji gdzieś u nas widziałam. Co to za produkcja jest? Ktoś mi potrafi odpowiedzieć?

Co do arabów...

Na granicy celnik kontroluje araba...
- name ?
- Abdul Ihb Ahmed
- sex ?
- four times a week
- no...no...male or female
- hmm...male...female...sometimes camel...

bibliotekoznawstwo?? Evil or Very Mad

Stwierdziłam, że dalsze dyskusje nt. kultury nie mają tu sensu, bo niestety, ale:

1. Większośc osób tutaj postrzega taką dyskusję jako stawianie jednej kultury nad drugą, jak jakiś wyścig która jest lepsza??

2. No i niestety, ale po raz kolejny potwierdza się to czego się uczyłam... Człowiek jest tak zakorzeniony w swojej własnej kulturze, że nie dociera do niego, że nie koniecznie jest ona najlepsza, jedyna słuszna i prawdziwa. Bo komu to osądzac??

@Xain

Co do wysypiska śmieci...byłeś w np. Londynie Razz

? - brak koszy na śmieci na ulicach (chyba wiecie dlaczego Razz

) w połączeniu z ogromną liczbą mieszkańców...tam jest dopiero syf Razz

Syf znajdziesz w każdym mieście tylko raz jest go więcej, a raz mniej Smile

Nie ma kultury lepszej czy gorszej Smile

Każda jest inna, tak jak inni są ludzie Smile

TEMAT CIEKAWY, JEDNAK RZECZYWIŚCIE NIE TUTAJ JEGO MIEJSCE - PRZY ZBLIŻAJĄCYCH SIĘ PORZĄDKACH POSTY ZOSTANĄ PRZENIESIONE.

@Hubert, byłem w Londynie. Jest jednak pewna ważna róznica. W Londynie (czy innych cywilizowanych miastach) czasem ktos to sprząta, w krajach o których piszę takie "naturalne śmietniki" zalegają non stop i nawet nikogo nie rażą.... dla nich sa NATURALNE.
Zyjemy w demokratycznym społeczeństwie, więc każdy ma prawo ocenić co mu się podoba i co uważa (według własnego zdania) za lepsze a co za gorsze. Ja "kulture brudu" uważam za gorszą i mam do takiego zdania pełne prawo... uważasz greatdee, iż ludzie takiego prawa nie maja? Coż moge jedynie z dobrodusznym uśmiechem rzec "przykro mi greatdee" Wink

Posty faktycznie zasługuja na co najmniej przeniesienie do offtopa Wink

Czy ja gdziekolwiek powiedziałam, że ktoś nie ma prawa miec własnego zdania??

Ojjj Xain, po raz kolejny pokazujesz z jaką łatwością oceniasz ludzi... I niestety, po raz kolejny okazuje się, że nic z tego dobrego nie wychodzi, bo Twoje szybkie oceny okazują się nietrafne...

@greatdee, a kogo ja teraz "szybko oceniam"? Wink

Moja opinia na temat "kultury brudu" nie powstała "ot tak sobie w jeden dzień"... to efekt wielu obserwacji na przestrzeni wielu lat Smile

A tak na marginesie Wink

każdy każdego ocenia w zasadzie po kilku chwilach rozmowy czy po przeczytaniu kilku jego zdań (jeśli sie nawet nie przyzna sam przed sobą to i tak robi to podświadomie). Oczywiście później taka opinia jest wielokrotnie zmieniana ale fakt faktem, że oceniamy ludzi od "pierwszej chwili", oceniamy bezustannie... i albo zmieniamy te opinie albo utwierdzamy sie w niej.... tacy są po prostu ludzie greatdee Smile

Tak, ale nie wszyscy traktują innych z góry...