Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bärt Administrator
|
Wysłany:
Sob 21:58, 03 Cze 2006 |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 539 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszöw
|
Jestes szczesliwym posiadaczem shishy ?
Oto, co musisz zrobic, aby odpalic fajke.
Do flakonu nalewamy wody (im więcej tym filtracja będzie mocnijsza). Gdy chcemy sprobowac czegos nowego - wode mozna zastapic jakims innym płynem, np. sokiem, oranżada, woda z sokiem, winem, a nawet wodka :] - oczywiscie woda jest najbardziej neutralna - im wieksza gestosc substancji tym zasysa sie trudniej
skladamy shishe w "calosc"
bierzemy paczke specjalnego tytoniu (melasa), odzielamy "porcje" i rozdrabniamy ja (gdy tyton jest dobrze rozdrobniony, spala sie wolniej, a intensywnosc smaku zostaje zwiekszona)
wsypujemy tyton do naczynka i przykrywamy je sitkiem badz tez folia aluminiowa z drobnymi dziurkami
bierzemy w szczypce wegiel (gdy braknie nam samozapalnego /na zdjeciu/ mozemy zawsze zastosowac zwykly na grilla :]) i kladziemy go na sitko lub folie.
pozostaje tylko ciagnac :] - milej zabawy
P.S. Gdyby ktoś potrzebował więcej obrazków, lepiej przedstawione jest to na stronie [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bärt dnia Pon 20:46, 04 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
thief_szczury nowy
|
Wysłany:
Wto 15:04, 22 Sie 2006 |
|
|
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Ciekawy efekt daje też dodanie kostek lodu lub mięty. Smak tytoniu jest wtedy bardziej orzeżwiający.
Albo mieszanie smaków tytoniu. Można zrobic sobie ulubioną mieszanke
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Hubert Administrator
|
Wysłany:
Wto 20:15, 22 Sie 2006 |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 324 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
|
Witam. Masz może jakiś patent na węgiel :] ?? Ten, który można kupić na allegro i w sklepie (33 mm średnicy) jest do d... . Lepszy dużo jest z grilla ale szybko wypala tabakę no i siebie oczywiście :]
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
bärt Administrator
|
Wysłany:
Śro 0:15, 23 Sie 2006 |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 539 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszöw
|
na wegiel sa trzy patenty:
1. nakladka na cybuch - daje ona tyle, ze podmuchy wiatru nie rozzarzaja niepotrzebnie wegla, co powoduje nieraz przedwczesne wypalenie
2. wegiel o srednicy 40mm - zarzy sie o polowe dluzej niz 33mm
2. wegiel z kokosa - mocniej i dluzej sie pali, no i smakuje kokosem (:
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
ramzes forum-o-fil
|
Wysłany:
Pią 17:31, 25 Sie 2006 |
|
|
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 383 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
|
Mam pytanko... ktoś mi powiedział że trzeba rozpalić węgielek w całości do czerwoności, czy tak należy robić? Samozapalający się węgielek podpalam zapałką, idzie dymek przez cały węgielek i jest on czarny... i teraz mam w niego dmuchać żeby się rozpalił??? Czy wystarczy ciągnąć dym żeby sam się rozpalał (nie mam kominka)?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
bärt Administrator
|
Wysłany:
Pią 17:51, 25 Sie 2006 |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 539 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszöw
|
@ ramzes
witam,
patrzac na to ze strony technicznej, to w sumie to nie ma roznicy, czy bedziesz w niego "dmuchal", az sie rozpali do konca, czy polozysz go na cybuchu i rozpalisz go poprzez krotkie mocne wciagniecia powietrza przez waz. tak czy siak rozpali sie do czerwonosci.
roznica jest tylko ze strony praktycznej - trzymajac wegiel w szczypcach i dmuchajac w niego latwiej poparzyc paluchy (:
pozdro
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Hubert Administrator
|
Wysłany:
Pią 18:07, 25 Sie 2006 |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 324 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
|
Polecam dodać dużo dobrze rozpalonego węgla na cybuch :] Zwiększymy tym samym ilość dymu :] Ma to oczywiście zalety ale również wady w postaci szybko wypalającej się tabaki :] Ale efekt palenie wypaśny
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
ramzes forum-o-fil
|
Wysłany:
Sob 12:10, 26 Sie 2006 |
|
|
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 383 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
|
Kolejne pytanie techniczne
Czy tytoń siekać na drobne kawałki czy mogą być to raczej duże grudki?? Dodam że jak jest mocno rozdrobniony to przy paru pierwszych pociągnięciach część tytoniu ląduje mi w butelce i później takie śmieci nie są zbyt estetyczne. A może lepiej dodatkowo jeszcze tytoń zawijać w folię aluminiową i podziurawić ją gęsto a póżniej to włożyć na cybuch???
Dzięki za poprzednie odpowiedzi
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Hubert Administrator
|
Wysłany:
Sob 12:19, 26 Sie 2006 |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 324 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
|
Pomysł z folią aluminiową jest całkiem dobry mimo to jeszcze go nie próbowałem Z tego co wiem to należy cybuch wyłożyć folią i zrobić w niej jak najwięcej drobnych dziurek (wykałaczką).
Osobiście nie rozdrabniam tabaki bardzo mocno. Palcami lub szczypcami odrywam z bryłki malutkie kawalki i luźno układam na cybuchu (jeżeli coś wpadnie do flakonu to bardzo rzadko)
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
ramzes forum-o-fil
|
Wysłany:
Sob 23:01, 26 Sie 2006 |
|
|
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 383 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
|
Kolejne pytanie (jakoś tak mnie naszło, bo właśnie mi to się rozsypał ona częsci ): do czego jest ten zaworek po przeciwnej stronie rurki i co z nim robić???
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
bärt Administrator
|
Wysłany:
Nie 0:32, 27 Sie 2006 |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 539 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszöw
|
ten zaworek, to wentyl samoczyszczacy (:
w srodku jest kuleczka. kiedy wciagamy powietrza kuleczka jest zasysana do oporu i blokuje dostep powietrza kiedy, bo w fajce tworzy sie podcisnienie, kiedy przestajemy wciagac powietrze zawor otwiera sie i doprowadza powietrze do korpusu fajki
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
ramzes forum-o-fil
|
Wysłany:
Nie 11:57, 27 Sie 2006 |
|
|
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 383 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
|
Cd. zaworek samoczyszczący...
Można go regulować za pomocą wkręcania i wykręcania. Zatem jak go ustawić? Całkiem dokręcony czy trochę luźny? Ma to jakieś znaczenie przy paleniu fajki??
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
bärt Administrator
|
Wysłany:
Pon 14:58, 28 Sie 2006 |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 539 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszöw
|
ramzes napisał: | Cd. zaworek samoczyszczący...
Można go regulować za pomocą wkręcania i wykręcania. Zatem jak go ustawić? Całkiem dokręcony czy trochę luźny? Ma to jakieś znaczenie przy paleniu fajki?? |
tak, regulacja nastepuje za pomoca odkrecania lub dokrecania zaworka.
Najlepiej dokrecic zaworek do konca (w przypadku shishy z jednym wezem).
Jesli odkrecisz zbytnio zaworek, przy wciaganiu dymu przez waz bedziesz pewnie wciagal wiecej powietrza niz dymu. (:
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Remagen bywalec
|
Wysłany:
Nie 14:38, 03 Wrz 2006 |
|
|
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce
|
Co do wpadania kawałków melasy do flakonu jest prosta rada - znalazłem w garażu kawałek bardzo gęstej i delikatnej siatki mosiężnej - wyciąłem odpowiedni kawałek i wpasowałem w cybuch - teraz tytoń może być bardzo drobniutki i nic nie wpada do środka - flakon jest zawsze czysty
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
ramzes forum-o-fil
|
Wysłany:
Pon 20:20, 04 Wrz 2006 |
|
|
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 383 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
|
A niech to...nie mam mosiężnej drobnej siatki !!!
Ale dobrze ją zastępuje zwykła folia aluminiowa (do pakowania żywności) z ponakłuwanymi cieniutkim otworami wyściełająca cybuch i zawinięta o brzegi cybucha .
Wada: trzeba każdorazowo wymieniać folię.
Zalety: nie brudzi się cybuch, nie wpada melasa do środka no i oszczędzamy (na [link widoczny dla zalogowanych] takie cosik aluminiowe też koosztuje ).
Pozdrawiam Remagena i resztę forumowiczów
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
bärt Administrator
|
Wysłany:
Pon 20:51, 04 Wrz 2006 |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 539 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszöw
|
@ ramzes,
szkoda kasy na tą siateczkę. folia aluminiowa działa dużo lepiej - nie przypala się tytoń.
pozatym istnieje jeszcze bardzo dużo innych sposobów na zrobienie t.z. dzbana :> ale o tym kiedy indziej w osobnym temacie
pozdro,
bärt
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
ramzes forum-o-fil
|
Wysłany:
Wto 17:50, 12 Wrz 2006 |
|
|
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 383 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
|
Dogrzebałem się w sklepie internetowym takiego cuda jak: ustniki z filtrem... Pytam zatem czy ktoś używał już jakichkolwiek filtrów i do czego właściwie one są??? Usuwają jakąś nikotynę ???
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
bärt Administrator
|
Wysłany:
Wto 20:08, 12 Wrz 2006 |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 539 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszöw
|
podczas pobytu w niemczech mialem kupic Hubertowi takowe filtry, jednak cena byla, hmm "nieprzystepna"...
filtry te minimalizuja zawartosc nikotyny we wdychanym dymie :>
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
ramzes forum-o-fil
|
Wysłany:
Pią 12:07, 15 Wrz 2006 |
|
|
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 383 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
|
Hey,
z dobrych źródeł (tych najlepszych ) wiem, że super dymek jest przy korzystaniu z lodu (nawet pół na pół z wodą). To co, eksperymentujemy??? Ja zamierzam dziś, o efektach wkrótce
Może ktoś z was zamiast wody używał czegoś innego??? Przyznawać się!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
bärt Administrator
|
Wysłany:
Pią 14:22, 15 Wrz 2006 |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 539 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszöw
|
hehehehehe,
eksperymenty z %%% w dzbanie kończą się nieprzyjemnie ;>
a, co do lodu, to różnica słaba, tyle tylko, że dym trochę zimniejszy jest, ale czy się
lepiej dymi, to trudno powiedzieć.
eksperymentuj i zdaj relacje :>
pozdro , bärt
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|