Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ginus zawziety pisarz forumowy
|
Wysłany:
Pon 22:28, 23 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Węgorzewo/Gdańsk
|
krc a pieniło Ci sie az tak bardzo ze do weza sie wlewało?
aha no i jak duzo wlales tego mleka?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
bolduck bywalec
|
Wysłany:
Wto 2:12, 24 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
krc napisał: | dzisiaj palilem banan serbetli z mlekiem swietna sprawa naprawde Potem palilem cappucino serbetli z mlekiem JESZCZE WIEKSZA SWIETNA SPRAWA Naprawde super duzo lepiej z niz z woda, a wlalem samo mleko pienilo sie ale co z tego ;p |
Ja musze do mojego cappuchno dokupić banana (jakiś słodki smak), bo samo cappuchino jest za mocno kawowe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
krc maniak forumowy
|
Wysłany:
Wto 14:10, 24 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Będzin
|
Ginus wlalem 0,4-0,5 mleka i nie pienilo sie tak zeby do weza wlatywalo Mleko 1,5%
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Ginus zawziety pisarz forumowy
|
Wysłany:
Wto 15:35, 24 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Węgorzewo/Gdańsk
|
to troche malo wlales.. ale w takim razie musisz miec mniej pojemny dzbanek.. ja mamt aki jak Bart i wlalem litr (identycznie wygladało) ale niestety pieniło sie okropnie (mleko 2%) kurcze sam juz nie wiem jak zapalic dobrze przez to mleko.. bo mleko z woda towg mnie sie troche mija z celem...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Jimbo forum-o-fil
|
Wysłany:
Wto 15:39, 24 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Połaniec
|
Ginus napisał: | ale niestety pieniło sie okropnie (mleko 2%) |
W jaki sposób przeszkadza to pienienie się mleka jeśli nie wpada do węża? Bo w sumie myślę, że jeśli naleje się odpowiednio mało to nie będzie podczas pienienia się wlewać do węża.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
krc maniak forumowy
|
Wysłany:
Wto 15:51, 24 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Będzin
|
moje moze sie pienilo nie wiem nie zdejmowalem korpusu zeby zobaczyc czy sie pienilo A inaczej bym nie widzial czy sie pieni czy nie bo mam ciemne szklo jak zreszta widac na avatarze. Moim zdaniem jakies pienienie nic nie przeszkadza, a jak wymieszasz z woda tez bedzie ok, ja jak mieszalem 2 dni temu to w stosunku jakos 2/3 mleka i 1/3 wody i bylo ok
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Ginus zawziety pisarz forumowy
|
Wysłany:
Wto 15:52, 24 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Węgorzewo/Gdańsk
|
no wlasnie o to chodzi Jimbo ze mi do weza wpadała piana
a jak juz mieszalem to jakies 400ml mleka i 600wody wiec to juz smaku nie oddawało swietnego.. nastepnym razem chyba poswiece jeden cybuch tytoniu i zapale przez minimalna ilosc samego mleka.. tak zeby z 2cm max rurka od korpusu byla zanurzona w nim
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Jimbo forum-o-fil
|
Wysłany:
Wto 16:01, 24 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Połaniec
|
Też mi się wydaje to dobrym pomysłem żeby nalać mniej. Myślałem, że co innego się dzieje złego z tym pienieniem się. Na weekendowe palenie musimy w końcu kupić mleko, bo tak zachwalacie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
bolduck bywalec
|
Wysłany:
Wto 16:19, 24 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Ja dzisiaj spróbuję nalać mleka, przy tytoniu Cappuchono. Powinno dobrze uzupełniać smak.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
krc maniak forumowy
|
Wysłany:
Wto 17:06, 24 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Będzin
|
Ginus ja zawsze mam zanurzona rurke od korpusu 2cm
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Majtinka forum-o-fil
|
Wysłany:
Wto 18:46, 24 Kwi 2007 |
|
|
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
W sumie paliłam z mlekiem tylko raz, i tak musiałam rozcieńczyć z wodą, bo by mleka nie starczyło Miałam proporcje 1/3 mleka na 2/3 wody i był miły posmaczek mleka. Tytoń niestety Nakhla, ale truskawkowa (nawet trochę smak czuć), więc sami rozumiecie, że w zasadzie mieszanki smakowej nie było zbytnio czuć. Tyle tylko, że słodkie mleko Czasem zalatywało truskawką.
Swoją drogą polecam, ale z większą ilością mleka, gdyż moim sposobem niezbyt je czuć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
mailito bywalec
|
Wysłany:
Pią 20:58, 04 Maj 2007 |
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Siemanko wszystkim!
Wiec bylem teraz ze znajomymi na majowce i postanowilismy ze troche poeeksperymentujemy z zawartoscia dzbana. Jako ze nie mam bardzo duzej sziszy to nie musielismy rozrabiac nic z woda.
Zaczelismy od palenia Princess Molasses pomarancza przez piwo. Ciekawe polaczenie. W dymie bylo czuc lekki posmak napoju bogow i troszke alkoholu. Jedyny mankament to oczywiscie piana.
Natsepnie zapalilismy wisnie AlWaha przez Sangrie (wino wieloowocowe). Tu jeszcze lepsze efekty. Mocny aromat wisni poloczony z winkiem dawal naparwde piekny smak. Pikanteri nadawal lekko gryzacy alkohol w dymie.
Nastepnego dnia wsadzilismy piwko do zamrazarki i zapomnielismy o nim i zamrozilo sie nam. Zeby nie zmarnowac szlachetnego napoju postanowlilismy ze rozrobimy ten lod z mala iloscia wody i zapalimy faje. Piwko sie wygazowalo wiec juz sie nie pienilo. Dym byl tak orzezwiajacy, ze az chcialo sie palic. Lekki chlodek polaczony z aromatem piwka naparwde przypadl nam do gustu.
A w ostatni dzien poszlismy na calego. Zapalilismy wisnie AlWaha przez czysta wodke z niczym nie rozcienczona. Przy pierwszych kilku pociagnieciach nie czulismy zadnej roznicy i troche nas to zdziwilo, ale chwile pozniej gdy wodeczka nagrzala sie od dymu i alkohol zaczal coraz bardziej parowac odczucia byly nieziemskie. W dymie bylo na tyle duzo alkoholu, ze osoby ktore drugi czy trzeci raz palily nie mogly sie zaciagnac. Tak gryzlo w gardelko jakbysmy pili czysty spirytus.
Zapewne ten ostatnio eksperyment bedzie zadko praktykowany bo jak ktos ma dzban 1.5 litra to raczej tyle wodki nie wleje , ale przy malych sziszach takich jak moja to czemu nie. Polecam.
To na tyle. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Młody pisarz forumowy
|
Wysłany:
Pią 22:52, 04 Maj 2007 |
|
|
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Hmm... my kiedys wlalismy wodke i rum (nie rozcienczalismy woda!) i nic. Bylo czuc goryczke alkoholu, ale w sumie bez wiekszych rewelacji.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
duzy maniak forumowy
|
Wysłany:
Śro 13:11, 09 Maj 2007 |
|
|
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy
|
powracajac do naszego mlecznego tematu, eksperymentowal cos ktos, pieni sie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
r3s0urc3 Moderator
|
Wysłany:
Śro 14:17, 09 Maj 2007 |
|
|
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 227 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: znienacka
|
Ja sobie nie odpuszcze i jak tylko bedzie okazja to zapale sobie co z Absyntem w dzbanku. Wypic to raczej ciężko, ale może da jakiś ciekawy efekt przy paleniu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Jimbo forum-o-fil
|
Wysłany:
Śro 14:53, 09 Maj 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Połaniec
|
duzy napisał: | powracajac do naszego mlecznego tematu, eksperymentowal cos ktos, pieni sie? |
My. Paliliśmy Brzoskwinię Serbetli przez mleko w Mitsubie - dosyć mała fajka, bo 55cm wysokości. Trzeba dobrać uważnie ilość mleka - nie za dużo, nie za mało. Jeśli się dobrze wleje to pali się naprawdę świetnie. Bardzo fajny smak.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
krc maniak forumowy
|
Wysłany:
Śro 15:31, 09 Maj 2007 |
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Będzin
|
duzy napisał: | powracajac do naszego mlecznego tematu, eksperymentowal cos ktos, pieni sie? |
omg poczytaj sobie pare postow wyzej co ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
duzy maniak forumowy
|
Wysłany:
Śro 15:38, 09 Maj 2007 |
|
|
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy
|
no wlasnie czytalem caly temat, pytalem sie tylko czy ktos czegos nie opatentowal, pewny sposob na brak piany przy mleku
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Jimbo forum-o-fil
|
Wysłany:
Śro 17:18, 09 Maj 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Połaniec
|
Myślę, że takiego nie ma. Mleko to mleko - pienić się będzie, ale chyba to nie przeszkadza, jeśli nie wlewa się ono do węża.
Paliliśmy już chyba 2-3 razy i trzeba po prostu wlać odpowiednią ilość mleka. Pieni się - to jasne, ale nie wlewa się do węża. Jeśli przesadzisz, no to zacznie przeszkadzać. Ile Ty tego wlewasz, że pienienie się Ci przeszkadza?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
m2c zawziety pisarz forumowy
|
Wysłany:
Śro 18:01, 09 Maj 2007 |
|
|
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 119 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
|
Ja nie mialem problemow z piana. Do weza jest jakies 25 cm w gore, az tak sie nie pieni.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|