kupno fajki

Witam serdecznie, naczytałam się już sporo ale w dalszym ciągu Very Happy

nie wiem jaką fajkę kupić. Koszt 300-400 zł maksymalnie i raczej z arabskim badziewiem znaczy dobra i ozobna. Może jakiś konkret wart polecenia? A czasu mam niewiele... Z ozobnych na shishka.pl widziałam ostatnio coś co nazywa się green-green za 399,00 hm... jakby drogo ale może warto? Bedę wdzięczna za komentarz... Very Happy

hm, nie wiem co Ci poradzic, takiej fajki jeszcze nie mialem.. Ja osobiscie zastanawiam sie nad kupnem Amiry II za ok 200pln. Jezeli bedzie to Twoja pierwsza fajka to dolicz sobie jeszcze kupno tytoniu, nastepne 100pln Wink

hm.... dzięki serdeczne, wiem że Amiry to w miarę dobre faje... ale ja tu muszę mieć dobre z piknym a że się kompletnie nie znam... łech w kropce stoję Smile

"Poświęcę" się i pójdę tam dzis chyba nawet, bo znowu będą coś palić w sklepie to ją przykukami, pomacam i poddam subiektywnej ocenie, no bo sama jestem ciekawa ich nowych wynalazków. Napiszę wieczorem albo jutro.

A to będę very very dzięki maksymalne Very Happy

No dobra widziałam tę nowość. I jakkolwiek, nie sądzę, że jestem wyjadaczem fajkowym, ale takiej nie widziałam i nie sądzę żeby u nas ktoś takie sprzedawał.
Zacznijmy od tego jak się ją bierze do ręki - zarąbiście ciężka, nawet moja się przy niej chowa. Jak się okazuje, fajka jest złożona z wielu skręcanych ze sobą części. Części te są odlewami z jakiegoś żóltego stopu metalu, podejrzewam że to mosiądz - ale nie jestem znawcą. Pokryte z wierzchu wg mnie jakąć proszkową farbą ( w kolorach zielonym i czarnym) lekko szorstkie w dotyku i lekko metalizujące złotymi drobinkami. Wzory rżnięte w tym metalu - złote, zdecydowanie ręcznie wykonane .
Dzban piękny, normalnie piękny, przezroczysto zielony zdobiony w kolorze ciemno srebrnym, żaden obciach.
Wąż jest najbardziej dziwnym stworzeniem jakie miałam w rękach, zaczyna się przy fajce od normalnej grubości po czym rozszerza się do jakiś 4 cm, uchwyt składa się z takich wielkich, miękkich zielonych totalnie "pomponów" w środku też gruby bardzo ładny złoty haft. Ustnik drewno pomalowane na odpowiedni zielony kolor zakończone srebrną końcówką o fantazyjnym kształcie. No wypany wężunio. W środku ma wg opowiadan miedziany drut, który śniedzieje a nie rdzewieje. Ponoć można zamówić taki w dowolnym kolorze ale kosztowałby ok 80 zł! Trochę mnie to zniechęciło do niego Smile

Cybuch porcelanowy zielony cały szkliwiony.
Tacka (talerz) zielony.
I teraz : fajka ma 86 cm wysokości (od spodu dzbana do krawędzi cybucha) sama mierzyłam, węża nie zmierzyłam bo zapomniałam Sad

To możemy przełożyć na następną sobotę, chyba że coś mi wypadnie i mnie tam zdecydowanie nie będzie.
Ważne paliłam z nimi z podobnej faji tylko w kolorze czerwonym, którą dostali od producenta na wyposarzenie sklepu. Z serpową siłowałyśmy się żeby wyjąć korpus z dzbana, bo to było pierwsze palenie faji, sposobem nam się to udało, ale dlatego tak na wcisk, bo są dwie przezroczyste uszczelki jedna w drugą tak mocno założoneże można fajkę z wodą w butli przenosić za górę.
No dobra pierwsze rozpalenie: nie czuć syfu który zwykle leci zamiast normalnego zromatu z nowej faji Shocked

, niw wiem od czego to zależy, myślałam że to powinno być czuć ten taki lekki butapren, gumę i smar jak przy nowych butach na gumie Smile

- tu nic. Wąż taki jak przy zielonej tylko czerwony - baaardzo sympatycznie się trzyma !
No i generalnie faaajna. Mi by się chyba bardziej podobała czerwona, bo zielony to nie mój kolor, ale naprawdę fajna. No taka z duszą. Cena trochę przykra Sad

Ale jakbyś ewentualnie miał se już ją kupić to powiedz potem koniecznie jak się prywatnie sprawuje. No bo nie ma z czym porównać.

Noo nooo henrietta dałaś maksa ...dzięki za niesamowity skrupulatny opis...nooo sama nie wiem co powiedzieć Shocked

.... chyba Cię ozłocę albo cuś ... pacior będę mówić Laughing

bardzo ogromnie wszakże dziękuję bo to for me bardzo ważne... do poniedziałku muszę się zdecydować a macanka to macanka a nie tylko ładne foto... jeśli kupię khm khm cena zaporowa i tez wolę czerwony Wink

to dam znać czy cudo działa... pozdrowaśki

AA .... myślicie że można tak w ciemno w taka faje made in Jordan czy tez bardziej jednak może by Amira lubo cos w tym guście ... czy to są jakieś gwaranty lepszości Wink

Faktycznie tych fajek poki sie nie zobaczy to sie nie uwierzy Smile

W naszym sklepie obowiazuje jednak gwarancja satysfakcji:
[link widoczny dla zalogowanych]
czyli jesli dostaniesz te fajke i stwierdzisz , ze to nie to o co chodzi mozesz ja odeslac i dostajesz zwrot pieniedzy jedynie placisz transport.
oczywiscie najlepiej przyjechac do Wroclawia i obejrzec je wszystkie na wlasne oczy ale jasne , ze to nie zawsze da sie zrealizowac.

Acha - jest to mosiądz - dlatego te fajki są takie ciężkie

Ostateczna decyzja w pn:) pozdrawiam Smile

O ludzie... 400zł za fajkę? Smile

Ja robię już trzecią fajeczkę, koszt jednej nie przekracza 20zł Wink

No to zacznij masową produkcję, będziemy je sprzedawać za 60 i kasą dzielimy się po połówce Cool