Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nargillus zawziety pisarz forumowy
|
Wysłany:
Śro 19:38, 27 Wrz 2006 |
|
|
Dołączył: 23 Wrz 2006
Posty: 112 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice
|
Hmm, najwyraźniej za dużo ją pokłułem.. Ale z drugiej strony za mało dziurek - mały przepływ powietrza i trzeba mocniej ciągnąć
Moja folia kupiona została w takim sklepie pt Plus i jest dość badziewna
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
ramzes forum-o-fil
|
Wysłany:
Czw 19:35, 28 Wrz 2006 |
|
|
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 383 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
|
Moja folia jest made by Tesco i jest nie mniej badziewna , rzadko kiedy wytrzymuje dłużej niż 3 palenia
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
bärt Administrator
|
Wysłany:
Pią 13:37, 29 Wrz 2006 |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 539 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzeszöw
|
wooooha...
3 palenia na jednej folii ?! ja zmieniam za kazdym razem
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
ramzes forum-o-fil
|
Wysłany:
Pią 15:53, 29 Wrz 2006 |
|
|
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 383 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
|
Wracając do folii: folia złożona na pół, czyli tak jakby dwie warstwy są na pewno trwalsze ale też mocniej izolują od ciepła. Dla mnie jest to trochę irytujące bo przyzwyczaiłem się juz do szybko powstającego i w duzej ilości dymu
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Sasus forum-o-fil
|
Wysłany:
Nie 13:14, 29 Paź 2006 |
|
|
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 308 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Połaniec
|
Przetestowałem ze znajomym sposób ramzesa, a mianowicie wyłożenie cybucha folią (wewnątrz), efekt był taki, że tytoń bardzo szybko się zwęglił, a dalszemu paleniu towarzyszył niesamowicie gryzący dym. Od tamtego czasu stosujemy jedynie patent przykrywania cybucha podwójną warstwą folii aluminiowej.
Wy kładziecie cały węgielek na cybuch czy łamiecie go i kładziecie połowę?? Jak robicie dziurki (ile, chaotycznie czy jakimś systemem)?? Szukamy jakiegoś dobrego sposobu ze znajomymi na rozpalanie tego wszystkiego ponieważ u nas do tej pory to czy się palenie uda czy nie to była rosyjska ruletka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
nargillus zawziety pisarz forumowy
|
Wysłany:
Nie 14:14, 29 Paź 2006 |
|
|
Dołączył: 23 Wrz 2006
Posty: 112 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice
|
Hmm.. bardzo dziwne mi się to wydaje. Tytoń po wyłożeniu folią cybucha owszem zwęgla się, ale pierwsze słyszę, żeby przez to miał być gryzący dym. Najprawdopodobniej ułożyłeś tytoń zbyt wysoko górnej (przykrywającej) warsty folii, na której kładziesz węgielek. Pamiętaj, że tytoń ma się prażyć, nie palić
Ja po odpaleniu kładę cały węgielek na cybuch. W folii robię dość dużo dziur o średnicy +/- 2mm za pomocą pencety do modeli. Dzięki temu łatwiej się ciągnie z fajki, bo dochodzi więcej powietrza (oczywiście spalanie tytoniu jest trochę szybsze przez to..). Tak samo jak liczy się ilość wody - ja wlewam 3 szklanki, bo inaczej palenie przestaje być komfortowe. Polecam też wrzucić kilka kostek lodu ;P
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
ramzes forum-o-fil
|
Wysłany:
Nie 22:28, 29 Paź 2006 |
|
|
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 383 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
|
Drogi Sasusie!
Ciesze sie ze próbowaliście mojego sposobu, jednakże:
- jeśłi tytoń szybko się zwęglił to musiało być zbyt gorąco i najważniejsza jest folia ta która przykrywa cybuch i chroni tytoń przed bezpośrendim ciepłem z węgla.
- folia wewnątrz cybucha pozwala na łatwiejsze utrzymanie jego czystości i zapobiega ewentualnemu wpadaniu kawałków tytoniu do środka co mi się zdarzało
Zawsze stosuję wyłożenie folią wewnątrz i przykrycie tytoniu od góry, a na to dopiero kładę na sitku węgiel.... i nie narzekam
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Sasus forum-o-fil
|
Wysłany:
Pon 14:50, 30 Paź 2006 |
|
|
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 308 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Połaniec
|
Nie, Nie, zaczęło nas gryźć dopiero właśnie jak ten tytoń się zwęglił, a tak to było niebo w gębie, smak był bardziej intensywny niż zwykle, tylko powtarzam, że trwało to około 20-30min, a zwykle palimy 45-60min. A co do wody to zawsze nalewam tak by rurka od korpusu była zanurzona na 2-3cm.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sasus dnia Wto 11:26, 31 Paź 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
ramzes forum-o-fil
|
Wysłany:
Pon 22:22, 30 Paź 2006 |
|
|
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 383 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
|
Odnośnie wody to też daję tyle żeby koncówka była 2cm pod wodą około i obowiązkowo lód
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
duzy maniak forumowy
|
Wysłany:
Wto 15:17, 14 Lis 2006 |
|
|
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy
|
spoko, ja uzywam folii jana niezbednego, zginam ja dwa razy co daje potrojna warstwe i przejezdzam po niej linijka, co daje ladny fladki efekt i lepsze 'naprezenie' folii, nastepnie dziurki nie za wielkie, robione wykalaczka, po to aby popiol z wegla niesypal sie do srodka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
dr_zgon forum-o-fil
|
Wysłany:
Śro 1:09, 13 Gru 2006 |
|
|
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
nargillus napisał: | Hmm, najwyraźniej za dużo ją pokłułem.. Ale z drugiej strony za mało dziurek - mały przepływ powietrza i trzeba mocniej ciągnąć
Moja folia kupiona została w takim sklepie pt Plus i jest dość badziewna |
Ważne jest, aby dziury nie były za duże (na tyle żeby się folia nie przerwała w trakcie palena). Jeżeli narzekasz na to że musisz za mocno ciągnąć (bez podtekstów proszę ) : mój znajomy zawsze robi kilka dziurek na obrzeżach cybucha aby wpadało więcej powietrza. Osobiście nie praktykuję, bo dym rzadziocha.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
nargillus zawziety pisarz forumowy
|
Wysłany:
Śro 9:10, 13 Gru 2006 |
|
|
Dołączył: 23 Wrz 2006
Posty: 112 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice
|
dr_zgon napisał: | (..)(bez podtekstów proszę ) : mój znajomy zawsze robi kilka dziurek na obrzeżach cybucha aby wpadało więcej powietrza. Osobiście nie praktykuję, bo dym rzadziocha. |
JA nic o podtekstach nie pisałem
Od dłuższego czasu nie miałem żadnych problemów z folią. Zginam na dwa, dziurawię i wszystko w porządku. Widocznie doszedłem do wprawy. Udało mi się wybadać +/- ile dziur zrobić, żeby węgielek nie przepalił mi warstwy, a jednocześnie ilość dziur pozwalała na dobry przepływ powietrza
Ja dziury robię zawsze pod węgiel, nie robię na obrzeżach... Mówisz doktorze, że dym rzadziocha? To nie będę nawet próbował
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Lesiu zawziety pisarz forumowy
|
Wysłany:
Czw 21:46, 25 Sty 2007 |
|
|
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 148 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CK/Warszau
|
http://youtube.com/watch?v=j8cpNKW0_QE
Filmik "instruktażowy" albo z cyklu "jak to robią inni" Ktoś praktykuje, system 2 warstw folii i "kółko" rozdzielające, te dwie warstwy? Jak się to sprawdza w paleniu? bo pierwszy raz coś takiego widzę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
krc maniak forumowy
|
Wysłany:
Pią 6:07, 26 Sty 2007 |
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Będzin
|
czytalem juz o tym na niemieckim forum, no i dzis po tym filmiku postanowilem sprobowac. Efekt?
Duzo lepiej sie palilo, nie wiem czy jest to spowodowane tym ze wczesniej lalem chyba troche za duzo wody do dzbana, a teraz jak zastosowalem ta metode nalalem jakies 2-3 cm nad koncem dolnej czesci korpusa. Ale uwazam, ze jest to naprawde dobry sposob. Ani razu nie czulem zeby dym byl choc troche ostry, nie trzeba ruszac wegielkiem, popiol nie wpada do cybucha i wogole wydaje mi sie ze dluzej sie pali Warto sprobowac polecam wszystkim
PS: nie ma to jak cala noc nie spac i o 4 rano odpalac shishe ;D
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Jimbo forum-o-fil
|
Wysłany:
Pią 8:46, 26 Sty 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Połaniec
|
Zrobiłeś dokładnie tak jak na filmiku? Najpierw jedna warstwa folii, potem aluminiowa obręcz, a potem jeszcze folia złożona na dwa razy?
Trzeba będzie w sobotę spróbować.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
krc maniak forumowy
|
Wysłany:
Pią 15:42, 26 Sty 2007 |
|
|
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Będzin
|
tak dokladnie jak na filmiku
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Kaktus maniak forumowy
|
Wysłany:
Pią 16:37, 26 Sty 2007 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 173 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Czeladź
|
No trzeba to sprawdzić, poza tym bardzo ładnie to wygląda.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
r3s0urc3 Moderator
|
Wysłany:
Pią 20:49, 26 Sty 2007 |
|
|
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 227 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: znienacka
|
Ja tam folie zmieniam za kazdym razem, zawsze ida 2 warstwy na wierzch, nie wykladam dna cybucha folia, bo uwazam ze wtedy temperatura wewnątrz za duża, a to wplywa na zmiane smaku dymu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Jimbo forum-o-fil
|
Wysłany:
Pią 21:17, 26 Sty 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Połaniec
|
Wypróbowane! Dzisiaj z Sasusem przetestowaliśmy metodę z tego filmiku - smak (Serbetli - Banan) był nieco inny, ale czy gorszy, czy lepszy trudno powiedzieć. W każdym razie - albo autosugestia, albo faktycznie straciliśmy mniej węgla niż zwykle na takim jednym nabiciu. Metoda jednak nadal w fazie testowej choć jak na razie - działa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
everard zawziety pisarz forumowy
|
Wysłany:
Pią 21:57, 26 Sty 2007 |
|
|
Dołączył: 24 Gru 2006
Posty: 135 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grabówiec
|
Dzisaj z kumplami zapalismy taki sposobem jak był pokazany na filmki bylo poprstu git dym był bardzo gesty i ani razu nie gryzł a sam smak poproostu wyśmienity(Hennawa Mięta) no i tapiło sie strasznie długo bo z 1/4 wegielka belgijskeigo 40mm mielismy jakies 45 min palenia . Cos czuje ze bedziemy tego sposobu używac . A nastepnie palnie juz bedzie przy nowe fajce
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|