Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Laskowik zawziety pisarz forumowy
|
Wysłany:
Śro 13:06, 28 Mar 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Witam, zaraz dostarczą mi nowiutką fajkę.. Mam takie pytanie - czy tak jak tradycyjne fajki trzeba nową w jakiś sposób przepalić? czy od razu można tytoniem zawalic cybuch i ciagnąć 2 godziny?
wiem ze w tradycyjnych fajkach zwieksza sie co palenie ilosc tytoniu itd...
pozdrawiam!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
Jimbo forum-o-fil
|
Wysłany:
Śro 14:53, 28 Mar 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Połaniec
|
Oczywiście, że nie trzeba fajki "przepalać". Zwykłe fajki są drewniane i trzeba je na początku palić krótko i dawać mało tytoniu, żeby wytworzył się nagar i drewno stało się wytrzymałe.
Tutaj cybuch jest zazwyczaj ceramiczny, więc nic nie trzeba przepalać. Można walić tytoniu i cieszyć się nową fajką.
Czasami jednak w nowych fajkach podczas pierwszego palenia czuć tą "nowość". Taki specyficzny aromat, który może czasem zabić smak tytoniu. Zależy to oczywiści od fajki.
Gratulację w zakupu. Czekamy na foty i recenzję.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Laskowik zawziety pisarz forumowy
|
Wysłany:
Śro 18:05, 28 Mar 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
dzieki napewno jakie sfotki porobie i wrzuce na forum... musze tylko dobrze sie przyjrzec i popracowac
a tak kolejne pytanie, czy metalowe siteczko na cybuch mam jakos doginac? chodzi o te 5 wystajacych elementów.. bo tak sie zsuwa z cybucha i komina nie mozna zalozyc..
a i fajeczka to luxor A - prezentuje sie po prostu bosko!
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Jimbo forum-o-fil
|
Wysłany:
Śro 18:21, 28 Mar 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Połaniec
|
O sitku już mowa była kilka razy. Podobno lepsza jest zwykła folia aluminiowa, ja jednak się nie wypowiem, bo z sitkiem nie miałem styczności.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Laskowik zawziety pisarz forumowy
|
Wysłany:
Śro 18:59, 28 Mar 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
poszukam poszukam... poki co walcze zeby ybuch założyć, jest naprawde ciasno
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
r3s0urc3 Moderator
|
Wysłany:
Śro 19:38, 28 Mar 2007 |
|
|
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 227 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: znienacka
|
Co do tego cybucha, to moze uszczelka deko za gruba?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Laskowik zawziety pisarz forumowy
|
Wysłany:
Śro 19:49, 28 Mar 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
no chyba troszke, ale jeakos wsadzilem.. moze sie rozciagnie
ale szczelna jest ta fajka. czeba jej to oddac... uwaga rozpalam!
mam ostatnia serbetli brzoskwiniowa! HUBERT ODEZWIJ SIE!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Kaktus maniak forumowy
|
Wysłany:
Śro 21:58, 28 Mar 2007 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 173 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Czeladź
|
tylko by cybuch nie strzelił sitko nadaję się pod herbatę wyłącznie
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Laskowik zawziety pisarz forumowy
|
Wysłany:
Śro 22:49, 28 Mar 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
ej no to sitko jest do dupy, spalilem caly tyton! po chwili tak sie jarało ze śmierdzialo w calym pokoju spallenizna.. a o smaku nie mowiac... chyba jedna folia to najlepsza rzecz
no i o cybuchu nie pomyslalem, ze moze sie mu cosik stac...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Jimbo forum-o-fil
|
Wysłany:
Czw 13:16, 29 Mar 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Połaniec
|
Tylko pamiętaj, żeby nie ładować tytoniu pod samą folię, bo i tak się przypali. Zachowaj odstęp.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Laskowik zawziety pisarz forumowy
|
Wysłany:
Pią 18:19, 30 Mar 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
jeszcze pytanko: uszczelka midzy dzbanem a korpusem.. jast tak dopasowana ze mam problem z włozeniem korpusu w dzban! troche zmoczylem go troche to wszedl... ale po kilku godzinach nie moglem wyjać!! 10 minut malymi ruchami i wokoncu wyszedl
byla tak sucha ta uszczelka ze boje sie ze mi sie zepsuje , natłuszscic jaj jakosc glicerynka czy jak zeby mi sie nie starla i zeby latwiej korpus w dzban wkladac..
pozdr
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Jimbo forum-o-fil
|
Wysłany:
Pią 21:13, 30 Mar 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Połaniec
|
Laskowik napisał: | natłuszscic jaj jakosc glicerynka czy jak zeby mi sie nie starla i zeby latwiej korpus w dzban wkladac.. |
E tam. Weź ją spróbuj czymś "przyciąć" tak obrać trochę, żeby była szczuplejsza. Zetnij ją trochę nożem, tak jakbyś ołówek strugał.
Gorzej, jeśli jest cienka, wtedy wychodzi na to, że jakiś cybuch wadliwy, to wtedy spróbuj palić bez uszczelki, albo uszczelniaj cienką warstwą folii aluminiowej.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Laskowik zawziety pisarz forumowy
|
Wysłany:
Pią 22:20, 30 Mar 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
chodzi o ta czarna uszczelke miedzy dzbanem a głowica a nie glowica a cybuchem...
a swoja droga to ta tez jest za geruba
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Jimbo forum-o-fil
|
Wysłany:
Pią 22:31, 30 Mar 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Połaniec
|
O kurde. No faktycznie się walnąłem. Za późna pora na pisanie postów.
No, ale mój post jest adekwatny do tego problemu. Przytnij trochę uszczelkę tak jak pisałem wyżej.
W Aladinie Kairo Sasusa też korpus nie wchodzi do końca w dzban. Odstęp między dzbanem a korpusem jest tak koło 1cm, więc sporo. Nie da się wcisnąć do końca, przez uszczelkę, ale nie przeszkadza to w użytkowaniu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Laskowik zawziety pisarz forumowy
|
Wysłany:
Pią 22:40, 30 Mar 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
nie no odstep jest i u mnie, maly ale jest ale to ze wzgledu na budowe uszczelki ( czesc pionowa i czesc pozioma) ale sam fakt ze nie moge jej wyjac z dzbana! no ale miejmy nadzieje ze sie wyrobi... moze wazelina sprobuje natłuścic, to bedzie altwiej wchodzic i wychodzic (bez skojarzen)
pozdro!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Sasus forum-o-fil
|
Wysłany:
Sob 9:56, 31 Mar 2007 |
|
|
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 308 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Połaniec
|
Owszem i u mnie nie wchodzi do końca korpus w dzban, więc ja zrobiłem tak jak napisał Jimbo, trochę ściąłem uszczelkę (jakieś 5mm od dołu) tak jak się kiedyś ołówki strugało nożem. I ja zakładam najpierw uszczelkę na korpus trochę zmoczę i powolutku wciskam ruchami okrężnymi korpus do dzbana. Nie staraj się wciskać do końca, niema to sensu, wystarczy tyle wcisnąć żeby zachowała szczelność. U mnie korpus wystaje ponad dzban około 1cm (5mm samej uszczelki i 5mm wolnej przestrzeni) i wszystko jest 100% szczelne, a dzięki temu przycięciu uszczelki, korpus znacznie łatwiej wychodzi z dzbana, bez maczania uszczelki w jakiś olejach czy wazelinach .
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Laskowik zawziety pisarz forumowy
|
Wysłany:
Sob 11:19, 31 Mar 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
znaczy "odchudziłeś" tą uszczęlke?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Sasus forum-o-fil
|
Wysłany:
Sob 18:09, 31 Mar 2007 |
|
|
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 308 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Połaniec
|
Można tak powiedzieć, po prostu koniec uszczelki trochę naostrzyłem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|