Shisha dla początkujących - problem z shishą ...

Witam !!!

Jestem szczęśliwym posiadaczem shsishy, którą przywiozłem sobie z Tunezji. W związku z tym mam do Was- szanowni forumowicze- kilka pytań natury technicznej. Nie ukrywam, że bardzo liczę na Waszą pomoc. pytania mogą się wydać Wam oczywiste, ale dla mnie- kompletnego żółtodzioba- są kluczowe. Z góry dziękuję za każdy wpis.

1. Po wyjęciu shishy z opakowania okazało się, że metalowa konstrukcja spoczywa w dzbanie bardzo luźno- nie ma niczego, co by tę metalową częśc stabilizowało. Chcąc przenieśc shishę muszę właściwie oddzielnie nieść dzban i resztę. Czy to jest normalne??Czy muszę dokupić jakąś część, która mocniej ustabilizuje obie główne części shishy?

2.Jak umocować plastikową rurę w metalowej części ? Na oko koniec rurki i zakończenie metalowe nie pasują do siebie. W zestawie nie ma niczego, co mogłoby posłużyć jako łącznik tych dwóch elementów. Czy trzeba dokupić jakąś przejściówkę?

3.Gdzie mozna kupić węgiel samopalny??

To chyba wszystkie pytania, która uniemozliwiaja mi zapalenie mojej shishy. Bardzo liczę na Waszą pomoc. Dzięki wielkie.

witam,

odsylam na strone [link widoczny dla zalogowanych] moze to cos pomoze. znajdziesz tam ten obrazek:

ad 1.
z tego co zrozumialem to brakuje ci po prostu uszczelki, ktora utrzymuje korpus fajki w dzbanie. zmierz srednice wejscia w dzbanie i srednice konca korpusu, a moze odsprzedam ci moja zapasowa...

ad 2.
nie wiem zbytnio o co ci chodzi... co masz na mysli piszac plastikowa rurke ? moze waz ? jesli nie pasuje waz, to bedziesz musial kupic nowego i tu tez mam ew. do odsprzedania.

ad 3. wegielki kupisz u Huberta, drugiego admina tego forum...
zaloz temat tutaj i sie rozwiaze problem

pozdro, Wink

bärt

Witaj Jarku!
Szczęśliwym posiadaczem shishy będziesz dopiero jak zacznie wszystko działać jak powinno Cool

a my postaramy ci w tym pomoc.

Tak jak pisał bart podstawowa sprawa to uszczelka dzban-korpus.
Druga rzecz to ta tajemnicza plastkiowa rurka Shocked

... czy masz oprócz tego wąż? Jeśli nie to faktycznie to miałby być twój wąż. Mój posiada na końcach drewniane zakończenia, a do łączenia z korpusem też jest potrzebna mniejsza uszczeleczka żeby nic bokiem nie uciekało Smile

Węgielki jak nie u Huberta, którego polecam, mozesz zamówic na allegro, albo jeśli mieszkasz na śląsku to np. w Silesia City Center lub zobacz posty odnosnie tematu kupie tyton i tyton na sląsku.
Pozdrawiam

Witam !!!

Wielkie dzięki za szybką odpowiedź. Tak, ta rurka, to wąż.Przepraszam, za niefachowe nazewnictwo z mojej strony.

Jeszcze jedno pytanko apropos umieszczania tabaki:

- w opisie tej czynności przeczytałem, że tytoń umieszcza się w pojemniczku, który następnie nakrywa się sitkiem. Mam taki pojemniczek, tyle tylko, że sitko jest umocowane na nim na stałe- nie można go zdjąć. poza tym pojemnik ten nakłada się na czubek metalowej części shishy. Czy to nie spowoduje, że załadowany do pojemnika tytoń, wypadnie z niego podczas zakładania całego pojemnika na fajkę?

-mieszkam w Warszawie.Czy znacie jakieś sklepy z akcesoriami do shishy na terenie tego miasta?

pozdro

jarek

Szczerze... próbuję sobie wyobrazić jak należy złożyć twoją shishę i jak wyglądają poszczególne części... I cholera mam kłopoty. Bart, Hubert pomóżcie!!!!!!!!!!!!!

hmmmm, ciekawe .... sitko jest na wierzchu i nie da rady go sciagnac ?!
to chyba jakas wada konstrukcyjna, bo normalnie to sitko (jezeli juz takie jest w zestawie) jest luzne i mozna je zdejmowac do woli... bardzo czesto tez nie ma go wogole i wtedy uzywa sie folii wiecej o folii tutaj

NOOOO właśnie!!!!!!!! Sitko musi być zdejmowalne Shocked

Tytoń wkłada się do cybucha, czyli takie gliniane najczęściej naczynko z jednej strony wąskie z drugiej szerokie, gdzie ładujemy melasę. W tej części szerokiej są otwory którymi dym wlatuje do rurki umieszczonej w tej metalowej części (korpus) a z niej wydostaje sie juz w flakonie. Cybuch nakłada się własnie na tę rurkę. A od góry kładziemy sitko (jeśli jest jak nie to podziurkowaną folię aluminiową) a na to węgielek Cool

Drogi Jarku a jest szansa na jakieś zdjęcie???

Heja!

Tera już widzę,że pomyliłem sitko z otworkami w cybuchu. W takim razie u mnie w zestawie nie ma sitka.

Mam jeszcze jedną wątpliwość. Ładując tytoń do cybycha wkładam go w tę węższą jego część? Czy tytoń nie będzie wtedy wypadał tymi dziurkami na dym?Czy też może wkładam go tymi dziurkami, ale z kolei chyba wtedy wypadnie węższą, otwartą częścią?
I skoro cybuch po obu stronach jest dziurawy, to jak zrobić, by przy zakładaniu go na fajkę, melasa się nie wysypała?

Po załadowaniu tytoniu i nałożeniu cybucha na metalową część nakładam na otworki cybucha podziurkowaną folię, a na nią węgiel,czy tak?

Niestety nie ma cyfrówki, więc foty nie będzie Sad

(

I pytałem jeszcze o to w jakich sklepach można dokupić akcesoria do fajki? Czy są jakieś sklepy sopecjalistyczne?

Dzięki za odpowiedź.pozdro. jarek

Wszystko dobre co się dobrze koończy i powoli rozwiewamy wątpiwości Cool

Otóż:
1. cybuch nakładasz na metalową część węższą stroną
2. na szerszą część z otworkami kładziemy pokruszoną/rozdrobnioną melasę (część rzeczywiście ma szansę wpaść do środka ale tym się nie przejmuj - ja np. stosuję dodatkowy kawałek folii do wyściełania szerszej części cybucha, oczywiście podziurkowany np. igłą)
3. tytoń przykrywamy (jak nie masz sitka) podziurkowaną folią aluminiową na który kładziemy rozrzażony węgiel.

I to chyba tyle...reszte doczytaj w dziale shisha, jak rozpalać węgiel itp. Smile

pozdrawiam