Wąż - samoróbka

by David-Tepmann, from shisha-forum.de

Jest to waz zrobiony przez David'a Tepmann'a. Na zdjeciach widac doklanie, co i jak robil, dlatego postanowilem zalozyc ten temat Smile

Niebawem sam bede probowal cos takiego skonstruowac..

Potrzebne:
-nozyczki,
-klej,
-waz silikonowy,
-mulina,
-koncowki weza lub czegos w zamian,
-sciski do kabli, fachowej nazwy nie znam(fot. 3)
-cos podobne do bandazu(nie wiem dokladnie co to jest, fot. 5)..

Wiele osob na forum ma problemy z wezami.. zbieraja pieniadze na nowe i w ogole. Jezeli ktos ma checi i nie boi sie eksperymentow to moze sprobowac zrobic swoj waz.

Do dziela
pozdro

p.s jezeli w jakikolwiek sposob naruszylem regulamin forum, to przepraszam.. W owym wypadku prosze usunac temat czy co tam chcecie

O rany. Nieźle ci to wyszło. Musze spróbować. Tym bardziej że można sobie zrobić extra wąż o długości takiej jaka ci pasuje.

Ja polecam zamiast tego oplotu line (taką grubą - alpinistyczną ) . Wyciągamy z niej rdzeń przewlekamy przez oplot z liny rurkę sylikonową i mamy wężyk Smile

- tylko jeszcze trzeba jakieś końcówki znaleźć ale nie powinno sprawić to problemu .

koszty:
- wężyk sylikonowy 10mm śr. 1,20zł/m
- lina około 15mm śr. 4,60/m
- końcówki ( popsuty wężyk) dostałem od forumowicza za 5zł

I tak za 3,5m wężyk ( można i 5m jak komuś potrzeba - w większym gronie dłuższy wężyk to zbawienie) wychodzi nam ~17zł . Taki wężyk można myć wodą, bardzo rzadko załamuje się, i wygląda jak firmowy Smile

pozdrawiam

Przecież ten wężyk na fotach to nic specjalnego Wink

Co za problem połączyć dwie końcówki gumowym wężem i opleść szmatami? Very Happy

Dla niektorych, nic specjalnego, zaden problem.. dla innych czarna magia Wink

Ja podłączę normalnie gumowy wężyk to mojej sheesha home made, miedzy innymi aby zobaczyć, czy dużo syfów osadza się na wężu (jest przezroczysty).
pozdrawiam

ja juz zaczelem konstruowac waz, ze starego, gumowego weza, ktorego dostalem od ojca, a on mial go kiedys do przelewania win(buehehe) fajny, grubosci ok 2/3mm o srednicy 2,3cm.. na to nalozylem taka rureczke karbowana z obi, takie co do pralek sa lub na kable elektryczne.. Koncowki mam ze starego weza, ale chce jeszce wsadzic do nich jakas rureczke badz wezyk, aby po przemywaniu woda nic mi sie tam nie stalo z tym drewnem w srodku.. Zobaczymy jak ta calosc wyjdzie.

Mi się też nudziło Wink

Kupiłem w akwarystycznym 1,5m węża o średnicy 1cm, przepiłowałem korpus od beznadziejnej, drewnianej fajki, powtykałem końce w węża, zacisnąłem zipami. Na koniec miejsca mocowania owinąłem wełną, żeby ładniej wyglądało. I mam piękny wężyk Smile

no calkiem niezle, jutro pomaluje koncowki starego weza, do srodka wsadze jakas rureczke cienka i zaczne skrecac powoli wszystko w calosc Wink

końcówki to radze z zewnątrz oszlifować najpierw a pozniej calosc w jakimś lakierze zanurzyć ( capon ) . Wtedy od srodka nam w końcówkach drewno nie pognije a i z zewnątrz będzie się ładnie błyszczał .

spoko

koncowki przemaluje na nowo, tak jak juz wspomnialem.. a od wewnatrz to je jeszcze przewiercilem wiertarka i wylecialo to stare, zepsute drewno(waz nie byl dlugo uzywany) bedzie ok....

Smile

)